PRZYGOTOWANIE TŁOKA DO MONTAŻU


POWRÓT

W przypadku konieczności dokonania remontu silnika - tzw. "góry", czyli wykonanie szlifu cylindra i zastosowaniu nadwymiarowego tłoka i pierścieni (jak rownież np. w przypadku wymiany samych pierścieni lub po prostu przy weryfikacji zamontowanych pierścieni) konieczny jest pomiar i dopasowanie szczelin pierścieni (wg. danych serwisowych) i ich prawidłowy montaż na tłoku.

Zaczynamy. Potrzebne oczywiście: nowe pierścienie, tłok, gotowy cylinder, precyzyjny szczelinomierz (z podziałką co min. 0,05 mm), dobrej klasy pilnik płaski z drobnymi ząbkami - tzw. "gładzik", odrobina olej silnikowy, materiały do czyszczenia, imadło.
Oczywiście wszystkie elementy oczyszczone i bez zanieczyszczeń!



Montujemy pilnik w szczękach imadła - będzie to nasz doraźny przyrząd do szlifowania końcówek pierścienia.



Kilka słów na temat rozpoznawania kolejności pierścieni. Na pierścieniach (zwykle oprocz pierścieni olejowych), na ich górnej (czyli tej "od głowicy") powierzchni jest zwykle umieszczone oznaczenie, różne dla poszczególnych marek i modeli, jak rownież często informacja (jak na poniższych zdjęciach) o "nadwymiarze". Odczytujemy z serwisówki że "RN" oznacza tu pierścień drugi w kolejności czyli zgarniający...





... a "R" pierścień pierwszy, czyli uszczelniający.



Nie zawsze jest tak łatwo, niekiedy producent pierścieni ogranicza się do informacji na opakowaniu lub na oznaczeniu wyłącznie jednego z pierścieni (pierścienie olejowe są oczywiste do rozpoznania). Zawsze możemy rozpoznać pierścienie i kierunek ich montażu po przestudiowaniu przekroju (ale to już inna historia...).

Rozpoczynamy od pomiaru szczelinomierzem wielkości luzu poosiowego (mierzymy tylko dwa górne pierścienie). Jeśli przekracza on dopuszczalną wartość (patrz dane serwisowe), należy zdecydować, czy potrzebne są nowe pierścienie, a jeśli pierścienie są nowe - może nowy tłok?
Pomiar ten dobrze jest przeprowadzić PRZED wszelkimi pracami szlifierskimi.

Pomiar wypadł pozytywnie, przystępujemy do dalszych prac.



Smarujemy gladź cylindra olejem - wewnątrz silnika nic na sucho!.



Wkładamy pierwszy pierścień. Musimy robić do delikatnie by nie uszkodzić samego pierścienia i nie zarysować gladzi cylindra!
Może się zdarzyć, że pierścień "nie zamknie się" - jego obwód zewnętrzny będzie większy niż obwód wewnętrzny cylindra. Może to znaczyć, że mamy po prostu zbyt "nadwymiarowe" pierścienie. Należy wtedy rozważyć, czy dopasowywać je czy jednak zaopatrzyć się w bardziej pasujący komplet. Wszystko zależy od wielkości korekty obwodu pierścienia jakiej należy dokonać.



Smarujemy tłok olejem....



... i wsuwamy go jak na zdjęciu...



... wciskając pierścień ok. 15-20 mm poniżej krawędzi cylindra. W tej pozycji powinniśmy dokonywać pomiaru.



Przystępujemy do pomiaru.



Otwieramy szczelinomierz i dobieramy listek który możemy wsunąć w szczelinę.





Pomiar: jeśli np. wsuwamy 0,15mm a 0,20mmm już nie, mamy określony zakres w ktorym mieści się wielkosć szczeliny. W tym przypadku, zmierzona wartość to 0,10mm.

Po pomiarze wyjmujemy pierścień. Jeśli nie mamy pewności, czy demontaż pierścienia nie skończy się porysowaniem gładzi możemy wypchnąć do góry pierścień tłokiem przełożonym od dołu cylindra.

Porównujemy pomiar z wartością serwisową, tu: 0,15-0,30mm. Trzeba więc dokonać korekty o ok. 0,10mm.



Korzystamy z naszego przyrządu. Opierając pierścień na szczękach imadła...



... szlifujemy ruchem posuwisto-zwrotnym. Chwila pracy, wycieramy pierścień z ew. opiłków i ponownie mierzymy szczelinę jak poprzednio.



Pomiar: 0,15 wchodzi, 0,20 nie. Mieścimy się już w potrzebnym zakresie.



Pierścień jest gotowy. Bierzemy się za następne.



Przystępujemy do montażu pierścieni. Służy do tego specjalny rodzaj szczypiec rozchylających cały pierścień, można sobie jednak bez problemu poradzić bez tego narzędzia.

Czysty tłok smarujemy warstwą oleju



I rozpoczynamy montaż od sprężyny pierścieni olejowych.



Wsuwamy końcowkę sprężyny do rowka, przytrzymujemy kciukiem i "okręcając" sprężynę dookoła tłoka umieszczamy ją w rowku.



Następnie dolny pierścień...



... i górny.



Pamiętamy, by zachować taką wlaśnie kolejość: sprężyna-dolny-górny. Wynika to z kształtu sprężyny która od wewnętrznej strony ma wyprofilowanie podtrzymujące właściwe pierścienie, inna kolejność może wymusić wciskanie sprężyny "na siłę", może to zdeformować jej kształt i wpłynąć niekorzystnie na pracę i zużycie gladzi cylindra.
Następnie zakładamy pierścień drugi - zgarniający. Pamiętamy - oznaczenie do góry!



Tak jak poprzednio. Unieruchamiamy końcówkę i lekko rozchylając pierścien "owijamy" go w rowku wokół tłoka.



... i ostatni - uszczelniający.



... ostatni ruch.



... i gotowe.

Teraz przystępujemy do pracy niczym kasiarz Kwinto...
Musimy poustawiać pierścienie obracając je tak, by kolejne szczeliny były obrócone co 120˚...



... obrazowo, jak na rysynku poniżej:



Nasz tłok jest już gotowy do montażu.



DO GÓRY : POWRÓT


© Copyright. Treść niniejszej strony, fotografie i teksty chronione są prawem autorskim!
Kopiowanie bez upoważnienia autora jest zabronione.